30 lipca 2014

inspiracje

Inspiruje mnie wiele rzeczy. Filmy, zdjęcia, ludzie. Od kiedy założyłam konto na Tumblr, odkrywam  tysiące nowych, ciekawych miejsc, outfitów i przede wszystkim pomysłów na sesje. Lubię robić zdjęcia, ale lubię też być fotografowana. Haha, uwierzcie mi, że stylówkowe fotki, które publikuję na blogu dwa razy w tygodniu, to bardzo mały ułamek "dzieł", które tworzymy. Aparatu używam naprawdę bardzo często ;) 
Nie jestem z tych, jak chyba już zauważyliście, którzy ubierają tylko to co modne, to co na wybiegach, na manekinach w sieciówkach. Nie. Noszę to co mi się podoba, łączę ubrania z najnowszych kolekcji z tymi, które mają dwadzieścia lat. Marzy mi się torebka Chanel, ale dobrze wiem, że ubrałabym ją do topornych butów, jeansów z second handu, golfu i ramoneski. Tak już mam, haha. 
Pewnie zdziwi Was, że zdjęcia, które dziś publikuję i nazywam inspiracjami, nie są wcale nowe i jakieś niezwykłe. Inspirują mnie rzeczy, które być może nie są już modne, były noszone w zeszłym sezonie - ja mam pomysł jak je połączyć z innymi ciuchami, tak aby tworzyły fajną, spójną całość w moim stylu. 
Dwa zdjęcia przedstawiają buty, które kuszą mnie już ponad rok. Mam w głowie takie stylizacje, że dech zapiera, ale dalej nie mogę zdecydować się na kupno. Gdzie w nich pójdę? Za wysokie? Mama mówi, że są zbyt wulgarne, haha. Mam nadzieję, że zanim w końcu zechcę je kupić, już nie znikną z całego internetu (tak jak torebka, za którą latam od tygodnia :((). 
No i w dzisiejszych inspiracjach nie może zabraknąć Luanny, która jest ze mną od początku. Obserwowałam jej bloga jak miała tysiąc lajków na Facebooku i trzy tysiące followersów na Instagramie. Uwielbiam w niej to, że ma swój styl, którego się trzyma, że jest oryginalna i tak jak ja, szuka pomysłów w latach 90'. Mogę śmiało powiedzieć - wskoczyłabym w każdy outfit, który prezentuje na blogu, haha.
Więcej zdjęć, które pobudzają moją fantazję i rodzą miliony pomysłów możecie znaleźć na moim TUBLERZE.

+ Wiele z Was pytało czy sprzedaję ubrania, akcesoria. Od dzisiaj tak - założyłam konto na allegro i już wystawiłam kilka rzeczy. Na razie same buty (większość nówki), ale jutro dorzucę kilka torebek, a niedługo ubrania. Zapraszam :) KLIK 

























27 lipca 2014

.

O czym chcecie środowy post? Już teraz wiem, że nie będę miała możliwości zrobienia zdjęć stylówkowych, więc piszcie w komentarzach co chcielibyście zobaczyć w środę. Od razu mówię - na razie nie zrobię room tour'a :) 
Dzisiaj tylko tyle - oglądam "Harrego", haha. 





































fotograf - Katarzyna Blady

bluzka - second hand
spodenki - zara
buty - zara
czarny naszyjnik - allegro

reszta elementów opisana jest w starszych postach ;) 

23 lipca 2014

KISZMA - make up routine

W końcu zdecydowałam się pokazać Wam jak się maluję. Pomyślałam, że nie będę bawić się w zdjęcia, tylko od razu strzelę filmik rodem z kosmetycznych kanałów na YouTube. Od razu mówię - nie przestraszcie się mojej twarzy "bez niczego"! :D Nie jestem z tych, które robią tapetę przed nagraniem i później udają, że mają oczyszczoną twarz, dlatego w tym filmiku możecie podziwiać jak wyglądam zaraz po kąpieli, haha. No i rzecz jasna dla kobiet - głupie miny przy makijażu. Proszę, pozostawcie to bez komentarza :D Ostrzegam wszelkich specialistów : wiem, że nie powinno się najpierw tuszować rzęs, ale zacząć od podkładu itp, ale JA tak robię od zawsze i tak MI wychodzi najlepiej. To MÓJ sposób i nie każę nikomu go stosować ;) Produkty, których używam są wypisane pod spodem. Wybaczcie jakość i cięcia - to moje pierwsze dzieło, które nagrywam, obrabiam i montuję sama.

+ Za to drugi filmik z serii "KISZMA - Video Diary" już tuż tuż ;)



20 lipca 2014

nożyczki - mój kumpel

Tak to już ze mną jest - lubię sobie czasem pociąć ubrania. Ostatnio ktoś dodał anonimowy komentarz pod postem, że nie mam ręki do DIY. Uśmiałam się wielce, ponieważ nigdy w życiu moim marzeniem nie było przerabianie ciuchów - robię to najczęściej z konieczności. Jak to mniej więcej u mnie działa? Przedstawię Wam to na przykładzie dzisiejszej stylówki. 
Ubieram się, maluję, szykuję do wyjścia. Mam kilka minut do autobusu, więc sprawdzam szybko prognozę pogody na najbliższe godziny - duszno, możliwość przelotnych burz. Miałam tego dnia ochotę ubrać mój ulubiony golf, więc cały outfit ustawiałam pod niego. Gotowa spoglądam w lustro - cud, miód, całe lata 90'. Szybkim krokiem jeszcze wychodzę na balkon i momentalnie czuję jak zaczynam się gotować. Nie czekając na nic, wpadam z powrotem do pokoju, wyciągam nożyczki  i raz, dwa - po rękawach. Szybko zerkam w lustro jak wyglądam w moim nowym dziele. Byłam zachwycona, bo od dawna myślałam o staromodnym golfie bez ramion. Gdy wybiegałam z domu słyszałam tylko załamany głos mojego brata, że wyglądam jak panie z "Alternatyw 4" albo "Czterdziestolatka", ale mnie to tylko ucieszyło, haha. 
A Wy? Szalejecie nożyczkami w szafie czy raczej żal Wam garderoby i ostrożnie podchodzicie do tematu? :) 






























fotograf - Filip Odrowąż-Pieniążek

golf - second hand + hand made
spodnie - second hand
buty - jeden z greckich butików
zegarek - marc jacobs
okulary - bazarek nad morzem
klipsy - davvero boutique




16 lipca 2014

pytanka

Zastanawiam się nad wypadem ze znajomymi do Wiednia. Krótkie pytanie na dzisiaj : znacie, polecacie niedrogie i przyjemne hotele, hostele, mieszkanka, akademiki, w których moglibyśmy pomieszkać? I drugie pytanko : o czym chcecie kolejne posty? Teraz powinnam mieć więcej czasu, więc mogę się troszkę rozpisać ;) 
























fotograf - Filip Odrowąż-Pieniążek

bluzka - bazarek w Grecji
spodnie - second hand + hand made
pasek - second hand
buty - h&m
zegarek - marc jacob
bransoletka - lilou
plecak - parfois

reszta elementów opisana jest w starszych postach ;)