Od jutra, SERIO, od nowa zaczynam fat burning. Trzymajcie kciuki, bo czuję, że będzie ciężko. Tymczasem dzisiaj pokazuję szpilki, w których byłam na studniówce. Dostałam wiele próśb o zdjęcia tych bucików, więc pomyślałam, że użyję ich do jednej z codziennych stylówek. Mimo obcasów, które mają szesnaście centymetrów, są wygodne i stabilne, jednak nie ukrywam, że na balu, koło 3:00, moje stopy nie wytrzymały. Fioletowe, obolałe, a pięty nie dało odróżnić się od śródstopia. Pewnie wszystkie dziewczyny miały podobny kłopot, więc nie uważam tego za porażkę, hah. To moje pierwsze typowe szpilki - ciężko było znaleźć coś co przypadnie mi do gustu. Zawsze byłam wierna koturnom lub topornym obcasom. Te mogę nosić do eleganckich sukienek, czy też jak widać, do jeansów. Jak na razie mają u mnie 10/10, zobaczymy jak spiszą się przy innych, większych okazjach :)
fotograf - Filip Odrowąż-Pieniążek
bluzka - second hand
buty - kazar
reszta elementów opisana jest w starszych postach :)
świetna stylizacja! mega buty ale ja bym się zabiła w nich:)
OdpowiedzUsuńhttp://glammadz.blogspot.com/
Jesteś piękną dziewczyną :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.aleksandrajemielita.blogspot.com/
piękne zdjęcia i buty cudowne <3 ja bym niestety nie wytrzymała w takich :<
OdpowiedzUsuńhttp://dalenadaily.blogspot.com
Ale masz śliczną figurę !
OdpowiedzUsuńhttp://anddreamsbecomeareality.blogspot.com/
te buty są obłędne!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ;3
OdpowiedzUsuńJeeny te szpilki są genialne ♥
KLIK-BLOG
Ślicznę zdjęcia, a te szpilki mhmm cudeńka :)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw!
www.lovealeks.blogspot.com ♥
Patrzę na twoje zdjęcia i myślę "wow, czemu moje nie wyglądają tak perfekcyjnie?". Na ciebie po prostu chce się patrzeć, masz oryginalną urodę, dobrze pozujesz i pokazujesz ciekawe outfity. A szpilki są nieziemskie! Nie dziwię się, że wpadły ci w oko. Obserwuję, żeby nie przegapić ani jednego posta :D xx
OdpowiedzUsuńhttp://i-am-junio.blogspot.com/
rozbawił mnie początek posta o fat burningu - mam to samo, ciągle tylko postanowienia a tyłka z kanapy nie chce się ruszyć :D
OdpowiedzUsuńhttp://przyjacieltocos.blogspot.com/ zapraszam do mnie ! :) Zdjęcia przepiękne <3
OdpowiedzUsuń