Dziś stylizacja całkowicie "bestsellerowa". Ukochana koszulka z Japonii, którą mogłabym nosić cały czas, najczęściej noszona przeze mnie czarna, plisowana spódniczka, wygodne buty, skarpetki z brokatową nitką i ulubiona, pojemna, czarna torebka. Do mojej listy doszedł jeszcze niedawno ciepły kurtko-futro-sweter w kolorowe pasy, fioletowa szminka oraz znalezione po latach kolczyki w kształcie kluczy (pamiętam jak bujałam się w nich na dyskotece andrzejkowej w piątej klasie, haha).
+ Co sądzicie o nowym filmiku makijażowym?
zdjęcia - Filip Odrowąż-Pieniążek
kurtka - second hand
bluzka - sklep z pamiątkami w Tokio
spódnica - h&m
torebka - zara
buty - vagabond
skarpetki - h&m
zegarek - timex
kolczyki - zapomniane i znalezione w szkatułce z biżuterią
ta torebka jest jeszcze dostępna? :)
OdpowiedzUsuńbabazaklawiatura.blogspot.com
kupiłam ją jakoś 3, 4 lata temu :(
UsuńWyglądasz świetnie! Pomadka idealnie pasuje do płaszcza! :)
OdpowiedzUsuńI zazdroszczę takich zgrabnych nóg!
Love your cardigan :) X
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie, jak zwykle. Uwielbiam Twoj styl :) genialna kurtka, zazdroszczę nóg!
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja, uwielbiam Twoje posty <3 ;)
OdpowiedzUsuńtaki outfit naprawdę odważny. super stylizacja, taka odważna, jestem na tak <3
OdpowiedzUsuńhttp://delavie-paula.blogspot.com
Podoba mi się bardzo bardzo :)
OdpowiedzUsuń