16 lutego 2014

po feriach

Jak nastroje po feriach? Nie mam zielonego pojęcia jak przeżyję najbliższe dni w szkole, zwłaszcza, że codziennie zaczynam o 7:30. Nie mogę się zdecydować czy ostatnie godziny niedzieli spędzić na leżeniu i wdychaniu resztek chwil odpoczynku czy raczej przygotowaniu się na ciężki tydzień pracy. W ferie miałam zamiar zrzucić parę kilko, detoksykować się, ale teraz jak o tym myślę, to z góry mogłam założyć, iż nic z tego nie wyjdzie. Jak można nie jeść, kiedy wszyscy leżymy i jemy? Albo jak można się gruntownie oczyszczać, kiedy co wieczór idziemy na miasto lub znajomi robią imprezy? Bez sensu. Najbliższe dni to będzie koszmar, a za tydzień wybieram się na studniówkę Filipa, więc przydałoby się być wypoczętym ;) Przed przyszłym weekendem mam w planach szybką metamorfozę, na którą chrapkę zrobiła mi mama. Co z tego wyjdzie - sama nie wiem, ale widzę już Wasze negatywne komentarze i anonimowe docinki na asku, haha. Nie mogę się doczekać!


























fotograf - Filip Odrowąż-Pieniążek 
bluzka - pull&bear
kolczyki - parfois
bransoletki - pamiątki z zagranicy

reszta elementów opisana jest w starszych postach :) 

12 komentarzy:

  1. Jesu, te buty! <3 Gdzie kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna stylizacja, polubiłam fanpage dawno temu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. jaką Ty masz genialną figure, aaaa

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie wyglądasz, genialna stylizacja!

    OdpowiedzUsuń
  6. wyglądasz fantastycznie ! dobra stylówa i genialne buty :))

    OdpowiedzUsuń
  7. oryginalny look i fajny klimat zdjęć ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne! pamiętaj, że jest mnóstwo osób zachwycających się Twoimi pomysłami ;)

    OdpowiedzUsuń