7 września 2014

ogrodniczki

Aaaa. Jestem całkowicie zauroczona w dzisiejszych zdjęciach. Nie chodzi tu o jakieś samouwielbienie, ale po prostu wszystko tak idealnie się zgrało - miejsce, pogoda, światło i rower (!). Może to też trochę zasługa ogrodniczek, które na nowo pokochałam. Na nowo, bo gdy przeglądam fotografie z przedszkola, to jeansowe spodnie na szelkach są numerem jeden. Przy kasie wahałam się, czy nie wziąć tych z długimi nogawkami, ale wyglądałam jak pracujący przy kukurydzy karzeł. 
Mam nadzieję, że będą jeszcze ciepłe dni, ponieważ mam sporo świetnych rzeczy, które kupiłam latem i nie zdążyłam Wam pokazać... ;) 




























zdjęcia - Filip Odrowąż-Pieniążek

bluzka - h&m
spodnie - vinatge shop
sweter - second hand
buty - h&m

reszta elementów opisana jest w starszych postach :) 

8 komentarzy:

  1. Ogrodniczki super, buty także, podoba mi się. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super stylizacja ! Ogrodniczki są świetne, a ich tył to bajka <3 Uwielbiam twoje stylizacje no i czekam na więcej ! :*

    http://aleksandra-chyla.blogspot.com/2014/09/days-pass-instant-absence.html Zapraszam na nowy post ! Jeżeli się podoba zostaw komentarz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogrodniczki tym topem wyglądają świetnie :)
    W której części Krakowa robiłaś te zdjęcia? Bo ulica wydaje mi się dziwnie znajoma a nie mogę jej nigdzie umiejscowić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super ! Świetny top do takiej stylizacji !

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne są te delikatne naszyjniczki !

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialne zdjęcia, świetne ogrodniczki. Długie też są fajne ;-)

    OdpowiedzUsuń