Wreszcie jestem! Wybaczcie brak niedzielnego
postu, wszystko wyjaśniłam na fanpage’u na facebooku.
Ostatnio zaczęłam rozmyślać nad tą całą modą
na minimalizm. Wszędzie gdzie się rozglądam widzę osoby, które za wszelką cenę
chcą być „proste”. Ubierają się jak „modni ludzie z internetów” – tylko i
wyłącznie black&white albo i czasami black&black. No i oczywiście
dodatki #gold. Na Instagramie dodają zdjęcia chodnika, żyrandola, wieszaka albo
butelki z wodą. Wiele też chce mieć najwyraźniej życie jak z Tumblera – #pale,
#pale, #pale, #srale. Cera jak mleko, ubranie jak mleko, paznokcie w kolorze
mleka, no i oczywiście fotografie kawy z mlekiem, na jasnym stoliku, na tle
białej ściany. Od kiedy zaczęłam posiadać konta na różnych portalach gdzie
dodaje się zdjęcia, zauważyłam, że cała galeria musi do siebie pasować. Inaczej
nikogo nie obchodzi co masz do pokazania. Każda fotka jest dokładnie
dopracowana – przedmioty idealnie ułożone, a całość musi być prosta i równa. Broń
Panie Boże przed chociaż delikatnym drgnięciem ręki! Wszystko jak w muzeum
sztuki – jeden autor, jeden styl, jedno i to samo: kawa, papieros, nogi, jakiś
budynek, dłonie, kawa, papieros, nogi, jakiś budynek, dłonie itd. Czy to ma sens? Myślę, że kreowanie się na
kogoś kim się w rzeczywistości nie jest, jest po prostu głupie. Po za tym jeśli
ktoś na prawdę chce żyć zgodnie z filozofią minimalizmu to niech wyrzuci swojego
macbooka, przestanie odpoczywać w najdroższych kawiarniach i chodzić z
zegarkiem za duże pieniądze. Żeby mnie nikt nie źle nie zrozumiał – stonowane kolory
są super, skromne outfity też, ale nie lubię gdy ktoś jest zwykłym pozerem i
postanowiłam się dziś z Wami tym podzielić :D
Za karę, haha, dzisiaj mam na sobie wszystko
co się dało. Kolorowo, wzorzysto, fikuśnie!
fotograf - Filip Odrowąż-Pieniążek
sweter - second hand
bluzka - h&m
reszta elementów opisana jest w starszych postach ;)
Naprawdę świetne. Koszulka<3 Wszystko z umiarem - raz outfit minimalistyczny, ale trochę własnej kreatywności nie zaszkodzi:)!
OdpowiedzUsuńŚliczna ♡
OdpowiedzUsuńhttp://tinnqu.blogspot.com/
coś tu nie pasuje,buty fajne
OdpowiedzUsuńzapraszam serdecznie do mnie na nowa notkę,
tym razem będzie ogłoszenie porafialne
http://iamemilia.blogspot.com/2014/05/tzn-ogoszenie-parafialne.html
Sama prawda :) Sama lubie minimalizm ale nie we wszystkim. Na moim tumblerze jest dosłownie wszystko. Jak patrzę na te profile na ktorych jest tylko 1 styl wszystko szare i smutne to od razu wychodzę bo wieje nudą.
OdpowiedzUsuńBLOG ¦
wieje sandałem!
UsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://autografy-patrycji.blogspot.com/
no i super! gnoić pozerów ;D
OdpowiedzUsuńsweterk i creepersy w jednej stylizacji. wszystko co lubie ! Idealna
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.imthegienia.blogspot.com
Minimalizm na siłe wcale nie jest "fajny". No ale, co komu się podoba :) świetny look ;)
OdpowiedzUsuń