spódniczki, lenonki i takie tam

Tworząc dzisiejszy wpis, stwierdziłam, że już śmiało mogę powiedzieć, że uwielbiam zwiewne, wzorzyste spódniczki. Są tak urocze i dziewczęce, że nawet najtwardsza "chłopczyca" będzie w nich wyglądać najsłodziej na świecie. Tak samo mogę stwierdzić, że już całkowicie zakochałam się w lenonkach, które tata kupił mi na bazarku z pamiątkami, kiedy byliśmy nad morzem. Ktoś może się przyczepić, że co tydzień na blogu mam te same okulary przeciwsłoneczne, ale no wybaczcie - miłość to miłość ;) 

+ Haha, powiem Wam szczerze, że nie spodziewałam się takiego odzewu na post "minimalizm". Dostałam wiele wiadomości, komentarzy i snapów od ludzi, którym podobało się co napisałam no i oczywiście od tych, którym moje zdanie "nie siadło". Mimo wszystko cieszę się, że z taką ciekawością i wytrwałością czytacie moje posty :D 

fotograf - Filip Odrowąż-Pieniążek

sweter - h&m

spódnica - h&m

torebka - parfois 

reszta elementów opisana jest w starszych postach ;)