23 października 2016

black basic look

Cześć!
Ostatnio niestety miałam kilka gorszych dni, ale wreszcie wszystko sie ułożyło i wracam do żywych z podwójną siłą. Dziękuję wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób wspierali mnie w trudnym czasie :* 
Dzisiaj mam dla Was dość klasyczną i stonowaną stylizację. Pytaliście o płaszcz ze Snapa - o to i on ;) Prawie jak za duża, męska marynarka z marynarskimi guzikami, ale prawie robi wielką różnicę - idealnie dopasowany w ramionach, no i ten futrzany kołnierzyk... Uwielbiam! Nie byłabym sobą gdybym nie "zniegrzeczniła" tego looku moimi ukochanymi topornymi butami na masywnej podeszwie. 
Co sądzicie?

Jutro wyjeżdżam do Berlina. Już nie mogę się doczekać, mimo, że to już będzie mój trzeci raz w tym nieziemskim mieście. Śledźcie mnie na Snapie i Instagramie - będzie się działo ;)

Kto nie widział nowego filmiku na YouTube - T U T AJ!  


















zdjęcia - Filip Odrowąż-Pieniążek

płaszcz - mango
bluzka - H&M
spodnie - zara
buty - vinted.pl


21 komentarzy:

  1. Życzę Ci żebyś nauczyła się jeździć samochodem, a także podstawowej inteligencji emocjonalnej potrzebnej do przyznania się do błędu. Wydaje ci się, że jesteś nie wiadomo kim na drodze, nagrywasz snapy stwarzając zagrożenie dla otoczenia, a potem idiotycznie się tłumaczysz, że ty tak jeździsz. Niby przyszła wielka pani prawnik, a nie potrafi się zachować w trywialnych, podstawowych sytuacjach. Mam nadzieję, że jak najwięcej osób przeczyta ten komentarz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu akurat do co pewnej części się zgodzę- nie używa się telefonu podczas jazdy, nie mówiąc już o snapowaniu. Nie rozumiem Twojego komentarza na snapie- co ma w ogóle nagrywanie swojego imprezowanie i bycie sobą nie dogadzając każdemu do złego prowadzenia samochodu? xd (nie wiem czy zdarza ci się to notorycznie czy tylko ten raz). Wybacz, musiałam, takie moje zdanie. Miłego wyjazdu btw! :)

      Usuń
    2. Nagrywała snapy codziennie.

      Usuń
  2. Z całym szacunkiem, ale raczej wielką panią prawnik nie zostanie, ponieważ studiuje Prawo własności intelektualnej, w dodatku niestacjonarnie... jakoś to nie wróży wielkiej kariery...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. HAHAHAHAHAHAHA teraz to już padłam. "W dodatku niestacjonarnie" hahahahah, serio?

      Usuń
    2. A czy to nie jest prawda?

      Usuń
    3. do kom anonima: xd

      Usuń
  3. lol... skąd się bierze ta cała zawiść. Don't worry girls, she's going to manage her own life ;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Przez osoby,które piszą takie komentarze jak wyżej przemawia tylko zazdrość. Musicie bardzo nie mieć swojego życia żeby wchodzić na bloga osoby, której jak wynika z waszych wypowiedzi nie lubicie i pisać takie rzeczy. Ciekawe co Wy w życiu robicie ?Zapewne nic co wymaga myślenia, bo osoba inteligentna szanuje innych. Miłego wieczoru :) Jak coś to nadal szukają ludzi do drogówki możecie startować ����

    OdpowiedzUsuń
  5. Zamiast powiedzieć "wybaczcie, popełniłam błąd, zdarza się każdemu", cokolwiek, to jeszcze ciśniesz z ludzi wyrażających swoją opinię. Masz rację, Twoja sprawa jak jeździsz. Ale cokolwiek się stanie, to już nie będzie tylko Twoja sprawa, ale także Twojej rodziny, ofiary, rodziny ofiary...

    OdpowiedzUsuń
  6. Śmieszne jest to czepianie się na prawdę... Każdy czasem robi coś głupiego, nie musicie od razu jechać po Marcie. PS stylówka kozak c:

    OdpowiedzUsuń
  7. zastanawiam się, czy wszyscy, którzy się tutaj wypowiadają, jeżdżą zgodnie z przepisami ... na cholerę to drążycie? skoro tak bardzo Wam to przeszkadza, to jej nie obserwujcie i ani sobie nie będziecie truć życia ani Kiszmie.

    btw, dobra stylówka (jak zawsze) i życzę miłego wyjazdu ☺️

    OdpowiedzUsuń
  8. Koleżanki, które tak dzielnie bronią Marty, chyba sobie nie zdają sprawy z konsekwencji akceptowania takich zachowań, które w konsekwencji mogą być równie tragiczne, co jazda po alkoholu. Łącznie za wyprzedzanie na skrzyżowaniu, pasach i używanie telefonów nazbierałoby się równe 20 punktów. (10+5+5), czyli z jeszcze jednym straciłaby prawo jazdy. TO JEST REALNE ZAGROŻENIE DLA ŻYCIA I ZDROWIA. A pogardliwe tłumaczenie i tekst "no co wy, serio?" pozostawię bez komentarza, bo to świadczy tylko o ograniczeniu w ocenie faktów i skrajną niedojrzałość. Polecam przeczytać przynajmniej jedną historię ofiary wypadku drogowego w Internecie, najlepiej ze zdjęciami. I tak, nienawidzę idiotyzmu, i tak, Marta ma jednego obserwatora mniej. Za każdym razem prosi o komentarze i krytykę, a gdy ją dostaje nawet nie umie jej z godnością przyjąć.
    A, PS, stylówka no super po prostu, przecież to jest najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram, odechciało mi się obserwować po tak dziecinnej reakcji na zwrócenie uwagi.

      Usuń
    2. Bardzo ładna wypowiedź, popieram w stu procentach.

      Usuń
    3. W końcu ktoś to powiedział.

      Usuń
    4. Na moje oko zostają jeszcze dwa punkty karne w rezerwie, gościu XD

      Usuń
  9. gdzie moje komentarze??????

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Marta, gdzie mieszkasz? W Krakowie? Bo słyszałam, że w Wielkiej Wsi... Wiem, że to nie moja sprawa, ale po prostu jestem ciekawa czy to prawda ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czy nie lepiej jeśli macie coś do tej osoby, to po prostu jej o tym napisać do wiadomości prywatnej, a nie na forum? Według mnie odniosło by taki sam skutek...

    OdpowiedzUsuń