14 lutego 2013

walentynkowe smutki

Mam wrażenie, że jestem dla niektórych za dobra. Załatwiam, kombinuje, oszukuje, robię wszystko, żeby komuś pomóc czy dotrzymać obietnicy. Odwołuję spotkania, gdy ktoś ma do mnie coś pilniejszego, spieszę gdy jestem umówiona. Robię coś źle? Chyba nie. Może to ja za dużo oczekuję od przyjaciół? Zwykłe dotrzymywanie słowa to chyba jeszcze nie jakieś wielkie wyzwanie. Możliwe, że po prostu za bardzo się angażuję, staram i myślę o tej drugiej osobie. Zdawało mi się, że takie są relacje między przyjaciółmi, cóż. Szkoda, że za to co robię dla niektórych, nie poczuję odrobiny wdzięczności czy zwykłego "dziękuję", tylko serię egoistycznych incydentów, a gdy o cokolwiek poproszę, zostaję zazwyczaj wystawiona. Przykre, przykre tak bardzo, że gdy stoję gotowa, a ktoś mówi "sory, zapomniałem", łzy same cisną się do oczu. Boli jeszcze bardziej, gdy traktuje nas tak osoba, którą kochamy i jej zdanie jest dla nas najważniejsze. Może trafiam na nieodpowiednich ludzi życiu. Nie wiem. Najgorsze jest to, że nie potrafię się złościć. Zamiast nie odbierać telefonów, ignorować wiadomości, wybaczam i wszystko jest ok. Haha, o ile w ogóle ktoś dzwoni. Zazwyczaj jednak czeka, aż to ja zadzwonię i on wtedy raczy przeprosić. Wiadomości typu "nie mam hajsu na telefonie", "afera w domu", "zadzwoń, proszę" zawsze na mnie działają. Dość. Tylko ja mam szanować moich przyjaciół? Chyba nie o to chodzi. Co robić? Nie wiem, mam mętlik w głowie, ale na razie żałuję, że poznałam niektórych ludzi. 

+ Wszystkim zakochanym życzę szczęśliwych walentynek, a single niech cieszą się wolnością póki nie spotkają osoby, dla której będą woleli zrezygnować z singlowych przywilejów ;) 
++ Trzymamy kciuki za rodziców, może już w przyszłym tygodniu będę mieć nowy telefon i aparat ♥  











fotograf - Tadeusz Kiszka

sweter - h&m
koszula - zara
spodnie - zara
buty - timberland
torebka - stradivarius
pierścionek - ozdoba z buteleczki perfum :)

2 komentarze:

  1. prawdziwy recykling "Pierścionek-ozdoba z buteleczki perfum" :D

    OdpowiedzUsuń
  2. skad ja znam to zachowanie.
    Staram sie,martwie o przyjaciol a ile razy byla sytuacja,ze to oni mnie skrzywdzili...
    Ale tak naprawde po co sie zloscic

    OdpowiedzUsuń